Ta pogoda mnie przeraża. Jak na co dzień jestem zmarzluchem, kategorycznie nie znoszę upałów. Niestety temperatura (i mama) zmusiła mnie do ubrania skórzanych sandałków. Buty te leżą w szafie od co najmniej 4 lat. W duszy grają mi trampki, ale otwarte obuwie to jednak zbawienie.
Do tych bucików świetnie sprawdziła się skórzana torebka. Jedna z niewielu w mojej torebkowej szufladzie w kolorze brązowym. Świetna, jeśli nie chcę brać czegoś dużego, a mieści to co najpotrzebniejsze- portfel, telefon i niezbędną teraz, butelkę wody.
Dodatki utrzymałam w ciepłej kolorystyce. Rudo- brązowy pleciony pasek, również wykonany ze skóry, doskonale wpasował się w szlufki.
Pomarańczowy zegarek udaje, że dobrał się ze wzorkami dolnej części stylizacji. Zawsze miałam problem: do czego go ubrać. Bardziej myślałam o total black z właśnie takim wyjątkiem- może kiedyś uda mi się umieścić też taki set.
Pseudozłoty kolczyk z fake helixem, czy tam nausznica dodała nieco 'rockowego' charakteru. By utrzymać kolor króla metali, na szyję założyłam mój najzwyklejszy łańcuszek. Swoimi czasy nosiłam go codziennie, teraz jakoś żył sam sobie w kącie.
I moje największe okulary tym razem zagościły na moim nosie. :)
Najzwyklejsza, basicowa, czarna koszulka. Idealne uzupełnienie każdego stroju. Z niczym się nie gryzie i praktycznie zawsze pasuje.
I gwóźdź programu - spódniocospodnie czy tam spodniospódnica. Na pierwszy rzut oka- no na bank spódnica. A tu taki kaprys- są to spodenki z szerokimi nogawkami. Bezkonkurencyjnie sprawdzają się w upały dla wysokich dziewczyn. Ze względu na mój wzrost, który może nie wynosi dwa metry, ale jest irytujący, często nie mogę znaleźć odpowiedniej długości sukienki. Przeważnie są za krótkie i łatwo mogą się podnieść. To doskonała alternatywa, ponieważ nawet jeśli coś podwieje to wszystko trzyma się tam gdzie powinno. Bardzo polubiłam je w te bardzo ciepłe dni.
shortskirt/skirtshort- SH/ATMOSPHERE
t-shirt, earring- HOUSE
chain- APART
belt- (biedronka)
watch- TISSOT
glasses- no name
bag- TK-MAXX/ROWALLAN
shoes- INTERSHOE
Piękne masz te spódnico-spodnie :-) Okularki bardzo na czasie!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
UsuńThis is such a cute floral skirt! Love it. Thank you for visiting my blog dear.
OdpowiedzUsuńastylishlovestory.blogspot.com
<3333
Usuńw auchanie , polecam zajrzeć - kilka dni temu też były :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie sprawdzę! :D
Usuńpiekne okulary::_)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze spodenki! Taki trochę boho styl. :)
Obserwujemy i zapraszamy na nowy post http://blvckvvhite.blogspot.com/2015/07/3.html
<3
UsuńSuper zestaw :)
OdpowiedzUsuńfajny kolczyk!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńBardzo fajna spódniczka i sandałki ;)
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki :)
Usuńbardzo ładne sandałki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuń