BLAK IS MAJ KOLOR
#blackpowerOdkąd zaczęłam interesować się inną muzyką niż radiowy pop, rozpoczęła się moja miłość do czarnych skór. Wcześniej nawet mi się nie podobały. Moda powodowała, że chciałam mieć swoją skajówe, ale warunkiem został kolor. Od razu odrzuciłam wszystkie czarne, marzyłam o jasnoszarej i pomiętej. Teraz najważniejszymi wyróżnikami jest właśnie barwa i materiał, z którego została wykonana, czyli skóra naturalna.
Wcześniej ukradłam mamie bomber jacket z Atmosphere. Potem dojrzałam, że chciałabym posiadać swoją kurtkę, a ramoneska to najbardziej kultowa wśród "brudu". Zaczęłam jej wytrwale szukać. Wertowałam tysiące stron z nową i używaną odzieżą w celu odnalezienia tej idealnej. Niestety bez skutku. Raz znalazłam prawie ideolo, ale niestety zbyt późno się zorientowałam i aukcja się zakończyła. Chodziłam, nudziłam, marudziłam, aż w końcu moja, wspaniałomyślna mama postanowiła mi taką sprawić. Mówiła, że motocyklowe będą za duże, niekształtne i kupi mi nową, taką, którą będę mogła bez problemu przymierzyć. I tak zostałam obdarowaną najwspanialszą kurtką świata. (ta też nie jest perfekto, ale jest cudowna, mimo wad).
Wedle przekonania, że czarne najlepiej wygląda z czarnym, wybrałam ciuchy w tymże kolorze.
jacket- BERSHKA
trousers- HOUSE
blouse- MOHITO
bracelet- YES
watch- ADRIATICA
sneakres- CONVERSE
backpack- SH
piękne zdjęcia! :D :*
OdpowiedzUsuń